Nadszedł dzień, na który czekałam już od początku nauki w
liceum. Studniówka. Moja miała odbyć się w najlepszym lokalu w mieście. W końcu
mamy ją tylko raz, więc trzeba zaszaleć. Zamówiony DJ także był bardzo dobry.
No a o kamerzyście, czy fotografie nie wspomnę. Tego ostatniego wybierałam
sama, bo wszyscy jednogłośnie uznali, że ja się znam najlepiej. Poszperałam
więc w Internecie i znalazłam wręcz idealnego. Jego zdjęcia były po prostu
niesamowite.
Od samego rana nie wiedziałam, co ze sobą zrobić.
Chciałam już iść na tą imprezę. Mama załatwiła mi, że fryzjerka przyjdzie do
nas do domu żebym nie musiała się już nigdzie tłuc. Równo w południe przyszła
ta miła i utalentowana kobieta i zrobiła mi przepiękną po prostu fryzurę. Aż
sama siebie nie poznałam. (link) Następnie musiałam ubrać sukienkę, która już
od miesiąca siedziała w mojej szafie. (link). Była idealnie dopasowana do mojej
figury i Natka, która pomagała mi ją wybierać uznała, że wyglądam w niej
oszałamiająco. Zaufałam jej i kupiłam. Gdy zakładałam szpilki (link) w swoim
pokoju usłyszałam wołanie mamy. Odkrzyknęłam: ‘’Już schodzę’’ i tak też
zrobiłam. Schodząc po schodach zauważyłam, jak w drzwiach stoi Kubiak. Miał na
sobie garnitur(link), w którym wyglądał tak strasznie seksownie. Na to
narzucony miał płaszcz, bo przecież był początek lutego. Uśmiechnął się do mnie
szeroko i mrugnął okiem. Odwzajemniłam gest.
- Cześć –
powiedzieliśmy niemal równo. Brunet kulturalnie pomógł założyć mi płaszcz. Wzięłam
z szafki torebkę i pocałowałam mamę w policzek.
- Pa, mamuś –
pożegnałam się.
- Bawcie się
dobrze, dzieci.
Wyszliśmy z domu. Gdy znaleźliśmy się koło Infiniti
Michała, ten natychmiast przyssał się do moich ust. Oczywiście odwzajemniłam
namiętny pocałunek.
- Wyglądasz tak
seksownie, że aż boję się z tobą iść na tą studniówkę. Tam będzie tylu facetów
– szepnął mi do ucha. Zaśmiałam się i cmoknęłam go w usta.
- Ale ten
najważniejszy będzie cały czas ze mną.
Gdy dotarliśmy na miejsce było tam już dość sporo osób.
Zauważyłam Natkę i Zbyszka, którzy stali na uboczu, nie rzucając się w oczy.
Michał zaparkował. Wysiedliśmy i podeszliśmy do naszych przyjaciół. Bartman
trzymał swoją dziewczynę mocno w pasie, jakby bał się, że mu ucieknie. No cóż,
Natalia wyglądała po prostu genialnie. Miała taką śliczną sukienkę (link),
która na niej wyglądała po prostu nieziemsko. Do tego miała pięknie upięte
włosy. (link)
- Cześć –
przywitaliśmy się.
- Hej, hej –
odparli ‘’Bartmanowie’’. Jak to ładnie brzmi.
Weszliśmy do lokalu. Widziałam, jak moje koleżanki z
klasy patrzą na naszych chłopaków. No na pewno było to dla nich niemałe
zaskoczenie.
Początek studniówki minął strasznie szybko. Polonez,
część artystyczna. Jednak w końcu się rozluźniło. Część na parkiecie, część
przy stołach. Dużo tańczyłam, aż w końcu poczułam się zmęczona. Kubiak poszedł
do łazienki, a ja usiadłam na krześle i sięgnęłam po szklankę z sokiem.
Natychmiast znalazło się przy mnie kilka koleżanek z klasy.
- Czemy ty nic nie
powiedziałeś, że znasz Michała Kubiaka?! – zaatakowały od razu. Uśmiechnęłam
się lekko.
-Czym się tu
chwalić? A poza tym nie pytałyście.
- Boże, Aga. Takie
rzeczy to się od razu gada! – odparła Martyna.
- A tak w ogóle to
wy jesteście parą, czy tylko tak się znacie? – spytała Olka.
- Parą –
odpowiedziałam szczęśliwa. Dziewczyny westchnęły.
- No teraz to
pasuje mi cię zabić. Jak możesz zatajać przed nami takie rzeczy? – Martyśka ,
jak to ona musiała gadać najwięcej.
- Oj przepraszam
was, ale no nie było jak. A poza tym, jakbyście zareagowały, gdybym do was
nagle podeszła i powiedziała: no wiecie co, bo znam siatkarzy Jastrzębskiego
Węgla, a Michał Kubiak to mój chłopak. Uwierzyłybyście?
- Głupia
Agnieszka. Zawsze znajdzie odpowiedź – jęknęła Paula. Wyszczerzyłam się. W tym
momencie podszedł do nas mój chłopak.
- No to ja was
przedstawię. To jest Michał – wskazałam na bruneta, a następnie na każdą z
dziewczyn – A to Martyna, Paulina, Ola i Kasia.
Uścisnęli sobie dłonie. Dziewczyny były wpatrzone w
przyjmującego, jak w obrazek, a jego najwyraźniej to bardzo śmieszyło.
- To my będziemy
lecieć do naszych chłopaków – odezwała się w końcu Kasia. Dziwne było to, że do
tej pory milczała. Zwykle buzia jej się nie zamykała, niczym Martynie. W końcu
były najlepszymi przyjaciółkami, więc się jej to musiało kiedyś udzielić.
- Miło było poznać
– uśmiechnął się Misiek i już widziałam po dziewczynach, jak się rozpływają.
Poczułam się… zazdrosna? Nie, to niedorzeczne przecież. Moje koleżanki rozeszły
się w końcu i zostałam z przyjmującym sama. Objął mnie od tyłu i pocałował w
skroń.
- Twoje koleżanki
są… miłe – wysłowił się w końcu.
- Pierwszy raz na
żywo spotkały siatkarza w końcu. A jak myślisz, ładne są?
Boże, po co ja zadałam to pytanie? Zachowywałam się jak
histeryczka. Kubiak się roześmiał.
- Czy ty jesteś
zazdrosna? – spytał przez śmiech.
- No dziękuję,
potrafisz zachować powagę – burknęłam, krzyżując ręce na piersi. Kubiak przez
chwilę próbował być poważny, ale po chwili znowu już się śmiał.
- To urocze, że
jesteś zazdrosna, ale nie masz powodów, kochanie – pocałował mnie w czoło. Ja
nadal byłam zła za to, że się śmiał. – Ej malutka, nie złość się już.
- Będę zła, bo się
śmiałeś. Idiota.
- Ale twój idiota
– wyszczerzył się. Zrobił taką słodką minę, że po prostu nie mogłam się nie
uśmiechnąć. – Jest! Uśmiechnęłaś się.
- No debil –
uderzyłam go lekko w ramię, a on mnie przytulił.
- Chodź zatańczyć
– szepnął mi do ucha i wyciągnął na parkiet. Akurat, jak na zawołanie puścili
wolny kawałek. Wtuliłam się mocno w chłopaka i delektowałam się zarówno jego
bliskością, jak i zapachem.
- Kocham cię,
wiesz? – spytałam, wpatrując się w jego oczy.
- Wiem. Ja
ciebie też, Aguś – pocałowaliśmy się. Uwielbiałam smakować jego ust.
oooo słodki rozdział :)
OdpowiedzUsuńhaha i fajnie Aga była zazdrosna :D
świetny rozdział, czekam na nowy :D
pozdrawiam :*
http://uciekajacodprzeszlosci.blogspot.com/
http://siatkarskielovestory.blogspot.com/
Jeejka :D jaki fajny rozdział :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Och ach eh... Jak super!!! Są tacy słodcy :D <3 Aga zazdrosnaaaa :D Fajnie.
OdpowiedzUsuńCzyżby to było święto, że te jej koleżanki były cicho?... Hehe.. super rozdział
ZOSTAŁAŚ NOMINOWANA DO LIEBSTER AWARD. Szczegóły --> http://dzis-jutro-wczoraj-zawsze-siatka.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html